Connor "Hidden" Derval

Temat: Connor "Hidden" Derval Wto Wrz 13, 2011 10:54 pm

Imię: Connor
Nazwisko: Derval
Pseudonim: Hidden
Rasa: Wampir
Ranga: Mimo swojego wieku wampir ustawicznie nie jest w stanie przestawić się na substytuty krwi, co w oczach pozostałych umieszcza go na najniższym stopniu w hierarchii tej rasy. Gangrel.
Specjalizacja: Telekineza.

Derval jest kompletnym beztalenciem w zakresie ukrywania swojej obecności i z trudem zapala pojedynczą świeczkę, podczas gdy kriokinezą mógłby co najwyżej schłodzić się w upalny dzień, ale wynagradza mu to rzadki talent w zakresie czystej makrokinezy i jej mniejszej siostry, mikrokinezy.
Narodowość: Irlandczyk
Wiek: Hidden przemianie uległ na miesiąc przed swoimi dwudziestymi drugimi urodzinami, w ostatnim roku wojny. W rzeczywistości więc ma przeszło osiemdziesiąt dziewięć lat.
Umiejętność własna: Jak na ironię nie została jeszcze przez krwiopijcę odkryta. A w każdym bądź razie tak twierdzi sam zainteresowany.
Cechy charakterystyczne:

Connor jest osobą, którą już na pierwszy rzut oka określa dosyć specyficzna prezencja. Od koloru włosów, poprzez liczne kolczyki, tunele w uszach, aż po dziwaczny biały malunek na twarzy i klatce piersiowej, przywodzący na myśl wyłącznie czaszkę oraz kości.
Dodatkowo niemalże przez cały czas uśmiecha się w sposób w ogóle nie budzący wesołości, a z okolic jego tęczówek rzadko kiedy znika silnie zaakcentowana karmazynowa obwódka.
Nagminnie także nie nosi koszulek, niezależnie od pogody.
Wypada jednak dodać, że kiedy wyjmie większość kolczyków, uczesze się nieco inaczej, z twarzy zmyje farbę i założy jakąś bluzę, to wygląda prawie normalnie.
Ekwipunek: Sfatygowany telefon komórkowy, paczka gum do żucia o smaku cynamonowym, papierosy w komplecie z niedziałającą zapalniczką i mocowana na udzie niewielka torba zawierająca bandaże oraz kilka fiolek z nieoznakowanymi tabletkami.
Broń: Balisong (nóż motylkowy), wykuty z niezidentyfikowanego stopu metali, które niesamowicie trudno zarysować, o złamaniu nawet nie wspominając, mający grafitowe rękojeści.
Wygląd:

Niegdyś niewyróżniający się nazbyt z tłumu niepozorny szatyn współcześnie w niczym nie przypomina swojego dawnego "ja". Włosy przefarbowane na niebieski kolor, miejscami przechodzący w niemalże czystą biel, wydają się rzucać wyzwanie grawitacji, a liczny piercing nadaje mu wyglądu jednostki co najmniej niepoprawnej politycznie.
Connor pozornie tylko nie przywiązuje uwagi do swojej prezencji. Oprócz zwyczaju malowania twarzy i klatki piersiowej w kościste wzory, nieustannie dba o starannie przystrzyżoną bródkę w ciemnym, naturalnym dlań odcieniu.
Zdecydowana większość przedstawicielek płci pięknej określiłaby go mianem przystojnego. Ma regularne i atrakcyjne, chociaż odrobinę nazbyt łagodne rysy twarzy i szczupłą sylwetkę dosyć wysokiej osoby, której największym atutem wcale nie jest siła. Szpecą go jednakże liczne blade blizny odznaczające się wyraźnie od stosunkowo ciemnej skóry. Większość z nich wampir ukrywa pod opaskami, chustami i bandażami wiązanymi na rękach, czy pod plastrami oraz rękawiczkami bez palców. Dziwne jest tylko to, że tak ostentacyjnie odsłania plecy, na których również widać ślady dawnych zranień.
Derval prawie zawsze nosi najwygodniejsze dla niego wojskowe spodnie z wieloma kieszeniami, wpuszczone w wysokie skórzane buty, podkute w sposób obiecujący kilka nadkruszonych solidnie żeber. Nienawidzi mieć odsłoniętych dłoni i ciężko zobaczyć go bez rękawiczek.
Charakter:

Stwierdzenie, że Irlandczyk jest niełatwy w obyciu, byłoby co najmniej niedopowiedzeniem miesiąca. Hidden jako wampir nie został stworzony po to, by egzystować jako jednostka normalna, żyjąca w otoczeniu innych i wrażliwa na ich potrzeby. Empatia w jakiejkolwiek formie sprawia mu trudność, ponieważ wydaje się odruchem zbytecznym, naznaczonym słabością i tak obrzydliwie... ludzkim. A Connor ma doskonałą świadomość swojej przynależności do zupełnie odmiennego gatunku.
Nie jest idealny. Miewa wątpliwości, odczuwa strach, ból, niepokój i gniew. Popełnia błędy i często robi coś nierozsądnego, co szkodi głównie tylko jemu. Jest personą skłonną do ironii, czy kąśliwych uwag. Urodzony intrygant.
Wydawałoby się, że wszystko postrzega według bezlitośnie logicznego procesu analizowania ewentualnych profitów, zarazem prezentując swój egoizm i nieczułość na jednostki postronne, ciężko jednak określić na ile jest to rzeczywista część osobowości nieśmiertelnego, a na ile jedynie poza.