Restless
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Carmine Fog

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Carmine
Itheur
Carmine


Liczba postów : 6

Carmine Fog Empty
PisanieTemat: Carmine Fog   Carmine Fog I_icon_minitimeSro Wrz 21, 2011 7:35 am

Imię:
Carmine.

Nazwisko:
Fog.

Wiek:
Rzeczywisty - 38 lat, fizyczny - 34 lata.

Rasa:
Wilkołak.

Specjalizacja:
Berserk.

Umiejętność własna:
Fola láidir [pol. Silna Krew] - Nierozwinięta, nowo zaobserwowana zdolność do szybkiej regeneracji. Obecnie, zależnie od wielkości rany, powstrzymuje lub ogranicza krwawienie i skraca czas późniejszego leczenia o połowę.
Oprócz tego krew Carmine'a wpływa na wampiry jak słaby środek psychotropowy, wprowadzając je w stan przyjemnego otępienia, jednocześnie osłabiając ich mięśnie i szybkość reakcji.

Wygląd:
Lata dbania o siebie i fizycznej pracy dały ciemnookiemu Irlandczykowi zbitą, muskularną sylwetkę, świadczącą o sile i wytrzymałości. Jego twarz można by uznać za przystojną, gdyby nie grymas goszczący na niej przez większość czasu. Krótkie włosy są krótkie. Włosy Carmine'a są przy tym całkiem gęste i tyle można o nich powiedzieć.
W swej wilczej formie Carmine przyjmuje postać Canis Lupus Lupus o wymiarach znacznie przekraczających średnią tego gatunku - prawie półtora metra w kłębie, długość sięgająca prawie trzech metrów czynią z niego przerażającą bestię. Jego sierść jest ciemno szara, z dużą rdzawą plamą na łbie, ciągnącą się wzdłuż kręgosłupa.

Charakter:
Carmine po przyjęciu swej wilczej natury stał się bardziej dziki i agresywny. Wcześniej twardy, lecz spokojny facet, doświadczony przez życie i nie plątający się w sprawy, które wiedział, że go przerastają, stał się znacznie bardziej skłonny do ryzyka i żądny adrenaliny. Odwiedzając bary rzadko unikał bójek. Bardziej samotnik, lecz wciąż szukający celu w życiu. Po przemianie przestał wierzyć w Boga, wcześniej praktykujący katolik.

Cechy charakterystyczne:
Rozległe, poszarpane blizny na całym ciele, głównie na rękach i torsie, duża blizna po usuniętym tatuażu na prawym barku, srebrne pasma wzdłuż kręgosłupa.

Ekwipunek:
Torba miejska na ramię, a w niej: szara podkoszulka, mydło, szczoteczka do zębów, portfel: 300 euro, zapałki, szwajcarski scyzoryk, czapka z daszkiem, wygnieciona paczka papierosów.
Na sobie: Wygnieciona, granatowa koszula, długie jeansowe spodnie, masywne buty podróżne, 10 euro w kieszeni, skórzany pasek, nóż szturmowy w kaburze, ciemna bluza z kapturem.

Broń:
Nóż szturmowy o obosiecznym ostrzu; szwajcarski scyzoryk.

Srebro:
Srebna obrączka.

Historia postaci:
Carmine urodził się na północy Irlandii jako owoc jednonocnej przygody amerykańskiej turystki, która zostawiła mu jedynie imię. Nie mając tyle szczęście, by dostać się pod opiekę rodziny adopcyjnej, całą młodość spędził w domu dziecka. Silny i sprawny nie miał nigdy problemów, lecz brak normalnego domu odcisnął na nim swoje piętno. Nauka nie szła mu zbyt dobrze, przy czym sam, pozbawiony właściwej opieki, specjalnie się do niej nie garnął. Po skończeniu 18 roku życia z wyboru trafił do wojska, gdzie spędził przeszło cztery lata, nie uczestniczył jednak w żadnych konfliktach zbrojnych. Potem imał się różnych zajęć, aż w końcu w wieku 25 lat skończył jako brygadzista w ekipie budowlanej. Wtedy to też poznał swoją żonę, z którą ożenił się cztery lata później. Wiodło im się różnie, raz dobrze, a raz źle, jednak zawsze byli razem, co czyniło ich szczęśliwymi. Gdy Carmine skończył 33 lata przeprowadzili się do małego, jednorodzinnego domu w głębi kraju zostawionego im przez rodziców jego żony, która niemal w tym samym czasie zaszła w ciąże. Wszystko układało im się wspaniale, aż do pewnego październikowego wieczora.
Nic nie zapowiadało tragedii. Carmine wrócił z pracy do ciężarnej, czekającej na niego, wypatrującej już z ganku żony, którą od porodu dzieliły nie więcej niż dni. Przygotował jej kolację, która może nie zbyt wykwintna, była przygotowana z miłością i troską o której wiele kobiet może tylko marzyć. Po skończonym posiłku jego żona wróciła ganek, na swój ulubiony wiklinowy fotel, a mężczyzna, zmęczony dniem, cicho wzdychając, zaczął zmywać naczynia.
Krzyk, który wtedy usłyszał męczy go i będzie męczył do końca jego dni. Z pianą na rękach rzucił się do drzwi frontowych, czując w powietrzu ostry zapach. Pierwszym, co zobaczył na ganku był przewrócony fotel; drugą były plamy krwi na deskach i ścianie domu. Kątem oka zdążył jeszcze zauważyć ciemny kształt znikający w ciemności. Z imieniem żony na ustach rzucił się w pogoń, wprost do pobliskiego lasu. Już nigdy nie wrócił do domu.
Trzy godziny później skręcał się w kałuży krwi na niewielkiej polanie oświetlany przez księżyc w pełni. Jego ciało było niemal rozszarpane; cudem było że jeszcze żył. Może już nie był już człowiekiem; może był po prostu twardszy niż normalny człowiek. Tuż obok leżał nagi, martwy mężczyzna z rozkwaszoną twarzą i siną, fioletową szyją. Kilka metrów dalej leżały niemożliwe do zidentyfikowania zwłoki; jedynie jasna sukienka świadczyła o tożsamości kobiety.
Od tego czasu Carmine rzadko porzucał swą wilczą formę. Uciekając przed bólem - psychicznym, nie fizycznym - oddał się zwierzęcej naturze, polując i żyjąc z dnia na dzień. Przez parę tygodni żył też z niewielką watahą, opuszczając ją niespodziewanie pewnej wiosennej nocy. Dwa lub trzy razy próbował wrócić do ludzkiej społeczności, z różnym skutkiem. Zwykle nie mógł zbyt długo utrzymać zewu nim rządzącego na wodzy i pewnego dnia po prostu znikał. Obecnie minął tydzień od jego ostatniej przemiany; Carmine, gnany nieznanym mu uczuciem, autobusem dotarł do miejscowości, której znał jedynie nazwę: Feidhelm...
Powrót do góry Go down
Hidden
Laigse
Hidden


Liczba postów : 92
Rasa : Wampir
Imię : Connor
Pseudonim : Hidden
Nazwisko : Derval
Wiek : Fizycznie około dwudziestu.
Waga : 68 kg
Wzrost : 178 cm
Specjalizacja : Telekineza
Oręż : Nóż motylkowy
Ekwipunek : Komórka, papierosy, niedziałająca zapalniczka, cynamonowa guma do żucia, apteczka.
Ubiór : Szare wojskowe spodnie, wysokie skórzane buty, czarna chusta, opaska oraz rękawiczki bez palców.
Skąd : Feidhelm
Narodowość : Irlandczyk
Motto : "I am not immoral. I am amoral. There's a difference."

Carmine Fog Empty
PisanieTemat: Re: Carmine Fog   Carmine Fog I_icon_minitimeSro Wrz 21, 2011 12:16 pm

Fola láidir: Nie mam żadnych zastrzeżeń, poza uwagą, że regeneracja rozpoczyna się na dobre po ewentualnym starciu, nie w jego trakcie. Podczas walki zdolność ta wpływa natomiast na ograniczenie krwotoku. Zdolności psychotropowe zostają zaakceptowane. Prawdę mówiąc podoba mi się ten motyw.

Ranga: Itheur

Dobra historia, zwięzła, a zarazem treściwa i interesująca.

Akceptacja postaci.
Powrót do góry Go down
 
Carmine Fog
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Restless :: . :: -
Skocz do: