Opuszczone gospodarstwo "Zaciszny Zakątek"

Bielone ściany wiejskich zabudowań z przełomu wieków na tle surowej zieleni lasu i fioletów wrzosowiska widać już z daleka.
Kto jednak by się tu zapuszczał, skoro wokół brak jakiejkolwiek drogi dojazdowej, czy choćby słupów elektrycznych?
Nie ma tu też zasięgu, ale mimo że właściciele nie żyją od wielu lat - na co dowodem są znajdujące się za domem dwa celtyckie nagrobki, posesja wygląda na zadbaną. Wewnątrz przytulnej chatki znajdują się zaledwie trzy izby, urządzone w staro-irlandzkim stylu, choć nie brak też pewnych udogodnień. W zabudowaniach gospodarczych schowano potężny agregat z zapasem paliwa, a w stajni i zagrodzie, wszystko wygląda jakby zaraz ktoś miał dostarczyć nowe zwierzęta. Mały ogródek warzywny, ze szklarnią obsadzony jest wszelkiej maści nowościami, jak i starymi gatunkami. Z tyłu rośnie też kilka drzew owocowych.
Tylko zamknięte na cztery spusty okiennice i solidne drzwi, ze starym acz bardzo wytrzymałym zamkiem bronią dostępu do tej oazy spokoju.