Restless
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Reisan Skorpionus

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Reisan
Laigse
Reisan


Liczba postów : 2
Rasa : Wampir
Imię : Reisan
Nazwisko : Skorpionus
Wiek : 20
Waga : 77 kg
Wzrost : 185 cm
Specjalizacja : Pellucidia
Skąd : Stara rezydencja daleko za Feidhelm
Narodowość : Nieznana
Motto : Każda chwila to szansa, aby wszystko zmienić...
---
MOJA KARTA POSTACI <- kliknij by poznać mnie lepiej
------------------


Reisan Skorpionus Empty
PisanieTemat: Reisan Skorpionus   Reisan Skorpionus I_icon_minitimeSro Paź 05, 2011 4:05 pm

Imię: Reisan

Nazwisko: Skorpionus

Wiek: 20 i na tyle wygląda

Rasa: Wampir

Specjalizacja: Pellucidia

Umiejętność własna: Niaskar – umiejętność polegająca na utwardzeniu własnej skóry co powoduję że zadawane są mu znacznie mniejsze obrażenia niż oczekuje oponent, lub też są całkowicie niwelowane. Słabymi pkt są oczy i usta, otwarte nie są osłaniane przez skórę przez co są normalnie podatne na obrażenia, zamknięte jednak powodują iż Reisan nie może polegać na zmyśle wzroku. Dlatego też podczas walki stara się nic nie mówić by nie otwierać ust oraz unikać wszelkich ciosów w okolicach głowy.

Wygląd: Wysoki 185 cm wzrostu, szczupły 77 kg wagi, młodzieniec ten ma niebieskie oczy, zawsze nosi gustowne drogie ubrania, zadbany o nienagannym wyglądzie, ciemne długie włosy z delikatną kitką na końcu, zawsze jednak chodzi lekko nieogolony.

Charakter: Nie traktuje nikogo poważnie, nie uważa się za lepszego jednak często jego zachowanie na to wskazuje, niepoprawny romantyk wiecznie próbujący uwieźć jakąś kobietę, często bywa że jest obojętny na otaczające go wydarzenia - jeśli ktoś upadnie to poda mu rękę ale tylko po to by drugą ręką wbić mu sztylet w pierś. Nie podejmuje się działań jeśli nie oczekuje z nich jakiegoś zysku - rzadko bywa bezinteresowny. Często bywa infantylny co pomaga sprawić iż potencjalny oponent nie bierze go jako przeciwnika na poważnie.
Podsumowanie: Obojętny, infantylny, materialista, romantyk.

Cechy charakterystyczne: Zawsze zadbany.

Ekwipunek: Kilka magazynków do karabinu schowane w dolnej kieszeni spodni - bojówek. Koszula, telefon komórkowy, portfel z pieniędzmi, kluczyki do samochodu, klucze do rezydencji, notatnik i długopis, dokumenty osobiste, srebrna walizka.

Broń: Pistolet maszynowy AEG, H&K MP7 A1 (kliknij) - umocowany na szelkach po lewej stronie pod ramieniem i zakryty ubraniem. Mały sztylet schowany w prawym bucie przy kostce.

Srebro:-nie dotyczy-

Historia postaci:

Prolog.

Reisan pochodzi z bogatej rodziny wywodzącej się z Bułgarii. Cała rodzina zamieszkiwała rezydencję na peryferiach niewielkiego miasta, każdy jeje członek jest wampirem. Każdy nowo narodzony który jest zwykły człowiekiem zostaje przemieniony w wampira po ukończeniu 20 roku życia. Reisan zajmował się pomocom w naprawianiu i sprzedaży broni zarówno palnej jak i białej którą handlowała jego rodzina i dzięki której dorobili się owego bogactwa. Wampiry te zajmowała się drobną sprzedażą broni zaopatrując nie koniecznie legalnie różne kraje. Jako potencjalnych klientów nadal było wielu, tak więc Reisan oraz pięciu innych wampirów w wieku Reisana po za jednym który wyglądał na 40 lat ale należał do starszyzny czyli prawdopodobnie miał ponad 70 lat, dostali zadanie by zająć się handlem broni w Irlandi, tam też się udali.

Przybycie


Po wylądowaniu prywatnym samolotem gdzieś koło granic Irlandii, wszyscy wysiedli. Cała piątka przesiadła się do luksusowego auta które zostało podstawione obok miejsca lądowania. Za kierownicą usiadł Dartiz jeden z młodzieńców obok kierowcy zasiadał członek starszyzny Blart a Reisan na tylnym siedzeniu siedział obok Trylsa trzymającego na kolanach dwie wielkie srebrne walizki. Radio w aucie chodziło dość głośno Blart tłumaczył coś kierowcy, prawdopodobnie drogę, jednak Reisan niczego nie rozumiał z powodu głośnego radia. Była już późna godzina wokoło tylko ciemność i co jakiś czas drzewa przemijały za szybą. Reisan spojrzał na wampira siedzącego obok, wyglądał on na zdenerwowanego, Trylas ciągle się rozglądał jak by się czegoś obawiał, jak by na coś czekał. Reisan obrócił głowę w stronę przedniej szyby aby zerknąć na drogę, jednak nim to zrobił nagle jego ciało wbiło się w przednie siedzenie. Usłyszał tylko dwa głośne huki i pękanie szyby. Reisan oszołomiony zerka na Trylasaz walizkami, a raczej miejsce w którym kiedyś siedział, nie było na nim nikogo ani wampira ani walizek, drzwi były otwarte. Reisan otwiera ze swojej strony drzwi od auta i wychodzi nadal oszołomiony, widzi jak w oddali w pośpiechu odjeżdża jakieś inne auto. Spogląda na przód auta w którym siedział, wygląda jak by w coś uderzyło.
Możliwe że to auto co odjeżdżało gwałtownie zahamowało przez co nasze auto w nie uderzyło i wygląda jak wygląda – pomyślał.
Zerkną na przednią szybkę, cała zbita w drobny mak na miejscu kierowcy jak by nieprzytomny siedział Dartis, obok niego również nieprzytomny siedział Blart. Reisana uwagę przyciągną jednak dziwny punkt na ich czole który mieli obaj znajdujących się w aucie wampiry. Była to rana postrzałowa celna i skuteczna oba wampiry nie były nieprzytomne, były po prostu martwe.
Reisan nie wiedział co ma robić, wyciągną z kieszeni telefon komórkowy i wybrał nr do rezydencji wampirów.
- Witaj Reisanie, w czym mogę Ci pomóc.
Odpowiedział głos w słuchawce. Reisan wystraszony i zdenerwowany mówiąc bardzo szybko i z trzęsącym się głosem:
-Proszę przekaż starszyźnie że nas zaatakowano, nie wiem kto to był ale Dartiz i Blart siedzą martwi na przednich siedzeniach. Ja, nie wiem dlaczego może w pośpiechu zostałem oszczędzony, pominięty podczas tej egzekucji. Trylas gdzieś zniknął miał ze sobą jakieś dwie walizki nie mam pojęcia co w nich było….
Reisan nie zdołał dokończyć, nagle głos w słuchawce mu przerwał.
- Uspokój się, ważne że Ty jesteś cały. Posłuchaj mnie uważnie, starszyzna dowie się o wszystkim co się stało. Teraz weź wszystko co jest w bagażniku i wszelkie dokumenty dzięki który można by było zidentyfikować ciała. Zniszcz te dokumenty i zniszcz auto jak wykonasz to polecenie zadzwoń do mnie ponownie a dostaniesz dalsze instrukcję. Zrozumiałeś?
Reisan przytaknął zwykłym „tak”. Po tych słowach rozmowa się zakończyła. Reisan schował telefon.
Wyciągnął kluczyki ze stacyjki auta i otwarł bagażnik w środku była kolejna walizka, wyciągną ją i położył na brzegu ulicy, po za walizką w aucie byłą tylko gaśnica i dodatkowy baniak paliwa, więc pozostawił to środku. Zamkną bagażnik i podszedł do martwego kierowcy, odłożył kluczyki do stacyjki po czym przeszukał kieszenie Dartiz’a, znalazł dokumenty oraz czysty notatnik i jakiś długopis. Zabrał wszystko i schował do kieszeni. Podszedł do drugiego denata, w jego kieszeni znalazł portfel wypełniony pieniędzmi oraz dokumenty a także kilka magazynków do jakiejś broni. Za koszulą miał pistolet maszynowy AEG, H&K MP7 A1 i szelki na których był zamocowany. Zabrał to wszystko a szelki założył na siebie mocując w nich broń. Pomyślał chwilę jak pozbyć się auta. W bucie miał schowany mały sztylet w razie walki, przykucał i wyciągnął go, użył ostrza do odcięcia kawałka koszuli Blarta. Schował nóż podszedł z kawałkiem szmatki do baku auta, otwarł go, jakąś starą gałęzią odblokował bak i zblokował go by pozostał otwarty a do środka wcisnął szmatkę. Wrócił do bagażnika i wyciągną z niego kanister z paliwem, rozlał całe paliwo po aucie i po denatach siedzących w środku. Resztki rozlał jak lont kawałek od auta, po drodze zabierając srebrną walizkę pozostawioną na uboczu. Wyrzucił kanister do rowu a ze spodni wyciągną paczkę z ostatnią zapałką, zapalił ją i rzucił na lont z benzyny. Płomień szybko powędrował w kierunku auta rozświetlając noc, auto szybko się zajęło, szmatka nie paliła się długo. Reisan ledwo zdołał odskoczyć do rowu gdy auto wybuchło. Po chwili wstał i szedł kawałek pieszo minęło kilka minut, stracił już auto z pola widzenia, wokoło było ciemno lampy przy drodze migotały co jakiś czas dając chwilowe pole widzenia. Reisan zszedł do pobliskiego rowu i zaczął kopać rękoma. Wykopał w miarę głęboką dziurę, z kieszeni wyciągną dokumenty pobratymców i schował je do środka zasypując wszystko z powrotem. Po wyjściu z rowu wykonał telefon do rezydencji, tym razem już ochłoną mówił spokojnie.
- Zadanie wykonane, proszę o dalsze instrukcję.
Głos w telefonie:
- Dobrze, starszyzna została już o wszystkim poinformowana, w walizce masz klucze do rezydencji w Irlandii, niestety będziesz musiał się nią sam zając, jest co prawda w pełni wyposażona ale to TY masz o nią dbać. W środku są też pieniądze niezbędne do rozpoczęcia interesu. Nie masz niestety broni cała broń była w dwóch walizkach które zniknęły wraz z Trylsa’nem. Adres do Rezydencji jest przypięty do kluczy, w rezydencji jest podstawione kolejne auto w walizce są też do niego klucze.
Twoje zadanie to rozpocząć działalność handlu bronią w Irlandii, we wszelki towar będziemy Cię zaopatrywać i dostarczać dodatkowe fundusze, daj znać gdy rozpoczniesz już działalność. Mam nadzieję że wszystko zrozumiałeś.
Reisan z pełną powagą odparł;
- Oczywiście, nie zawiodę swojej rodziny.
Głoś ze słuchawki zakończył rozmowę Reisan wyciągną z walizki pełnej pieniędzy oba klucze i schował do kieszeni. Mijając granicę Irlandii spojrzał jedynie na adres zapisany obok klucza do rezydencji i powędrował przed siebie w głąb nieznanego.. .


Niaskar


Podczas szukania rezydencji po Irlandii, do jego umysłu powróciło pewne wspomnienie, wspomnienie z przed kilku miesięcy, tydzień po tym jak został przemieniony w wampira. Na każdym nowo przemienionym wampirze w rodzinie były przeprowadzane eksperymenty. Rezydencję ową zamieszkiwało wiele wampirów starych i młodych oraz nie przemienionych ich dzieci – ludzi. Zwali się wszyscy jedną wielką rodziną jednak nie każdy znał swoich współlokatorów. Reisan pochodził z rodziny Skorpionus’ów nazwisko to zostało im nadane od zwierzęcia skorpiona które miało za zadanie opisywać typ danej typowej rodziny, czyli kogoś podstępnego i niebezpiecznego. Rodzice Reisana byli w rezydencji odpowiedzialni za wykonywanie wyroków – morderstw. Reisan miał być taki jak oni, a każdy zabójca musi posiadać dodatkowe nietypowe umiejętności tak więc wysłali syna do laboratorium w którym starszyzna wykonywała różnego rodzaju eksperymenty mające na celu ulepszenie umiejętności zabójców aby jak najskuteczniej wykonywali swoją pracę. Reisan nie opierał się woli swych opiekunów i poddał się bolesnym i długim eksperymentom. Po miesiącu wycieńczony i wyglądający jak wrak wampira, przed opuszczeniem laboratorium naukowiec postanowił pobrać mu krew, igła od strzykawki jednak złamała się nawet nie naruszając skóry. Naukowiec z dumą stwierdził że eksperyment się udał.
- Reisanie rozluźnij się, wszystko już jest ok, rozluźnij się…
Reisan zamkną oczy i starał się uspokoić, skupić jak najbardziej, poczuł nagle delikatne ukłucie w rękę.
- Dobrze Reisanie krew już pobrałem, twoją umiejętnością jest „Niaskar” więc znaczy to że potrafisz zmienić swoją skórę w wytrzymałą tarczę młodzieńcze, jest to bardzo przydatna umiejętność w fachu w który masz być szkolony.
Reisan potrząsał kilka razy głową, wspomnienia minęły, nie zaprzątał sobie nimi więcej głowy w końcu miał zadanie do wykonania….
Powrót do góry Go down
Hidden
Laigse
Hidden


Liczba postów : 92
Rasa : Wampir
Imię : Connor
Pseudonim : Hidden
Nazwisko : Derval
Wiek : Fizycznie około dwudziestu.
Waga : 68 kg
Wzrost : 178 cm
Specjalizacja : Telekineza
Oręż : Nóż motylkowy
Ekwipunek : Komórka, papierosy, niedziałająca zapalniczka, cynamonowa guma do żucia, apteczka.
Ubiór : Szare wojskowe spodnie, wysokie skórzane buty, czarna chusta, opaska oraz rękawiczki bez palców.
Skąd : Feidhelm
Narodowość : Irlandczyk
Motto : "I am not immoral. I am amoral. There's a difference."

Reisan Skorpionus Empty
PisanieTemat: Re: Reisan Skorpionus   Reisan Skorpionus I_icon_minitimePią Paź 07, 2011 6:23 pm

Niaskar: Obrażenia nie są całkowicie niwelowane, natomiast część z nich z całą pewnością wywiera mniejszy wpływ na organizm wampira, a i rany są łagodniejsze i mniej groźne. Efekty naturalnie ocenia sędzia, natomiast sama umiejętność zazwyczaj trwa nie więcej niż dwie rundy/dwa odpisy użytkownika.

Broń: Do zaakceptowania, niemniej nawet jeżeli jest umocowana na szelkach i „skryta” pod ubraniem, dojrzenie jej wbrew pozorom nie stanowi nazbyt dużego problemu, jako że i sama broń nie jest miniaturowa.

Historia: Wampiry nie tworzą starszyzny, tak tylko nieśmiało napomknę. Historia dosyć nietypowa, na pewno w domyśle stanowiąca jedynie zarys ogólny, niemniej nie śpiesz się niepotrzebnie podczas pisania i zwracaj uwagę na powtórzenia oraz postaraj się trzymać raz obranego czasu oraz osoby. Dzięki temu będzie się czytało o wiele przyjemniej.
Musisz się także liczyć, że jeśli w ogóle planujesz „kontynuować interes” handel bronią w żadnym wypadku nie będzie legalnym biznesem, z czym mogą naturalnie wiązać się pewne konsekwencje. „Rezydencja” z kolei niesamowicie rzucałaby się w oczy, poza tym w okolicach Feidhelm nie ma zbyt wielu takich punktów. Czy możemy więc swobodnie założyć, że sojusznik krwiopijcy miał na myśli luksusowy apartament w centrum miasta?

I jeszcze jedno – nie zgadzam się absolutnie z częścią „Niaskar” w historii. Żadnych eksperymentów, które doprowadziły do wykształcenia wysoce indywidualnej umiejętności. Nie ma mowy. To zdolność, jaką nieśmiertelny nabył na skutek przemiany, nie inaczej.

Akceptacja postaci.
Temat pozostawiam póki co otwarty, popraw to, co powinieneś i będzie po sprawie.

Miłej gry życzę.
Powrót do góry Go down
 
Reisan Skorpionus
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Restless :: . :: -
Skocz do: